30 listopada świętowaliśmy w naszej szkole imieniny Andrzeja, mimo że nie ma wśród nas nikogo o tym imieniu.
Andrzejki obchodzone są w całej Europie, a do Polski przywędrowały około XVI wieku. Sprzeczne są poglądy, co dlatego, skąd się wywodzą. Jedni uważają, że jest to zwyczaj pogański, pochodzący ze starożytnej Grecji, inni twierdzą, że są zakorzenione w pogańskich wierzeniach germańskich. Dla nas najbliższe jest powiązanie andrzejek z końcem roku liturgicznego. To specjalna okazja do zorganizowania ostatnich hucznych zabaw przed rozpoczynającym się adwentem.
Początkowo wróżby andrzejkowe miały charakter matrymonialny i przeznaczone były wyłącznie dla niezamężnych dziewcząt. Z czasem przekształciły się w niezobowiązujące uroczystości dla wszystkich, bez względu na wiek, płeć, stan cywilny czy wykształcenie.
Aby poczuć klimat andrzejkowych zwyczajów, przedstawiciele Samorządu Uczniowskiego – Aneta Kosta, Karolina Majewska i Sylwia Więdłocha z klasy IIcT zorganizowały dla społeczności szkolnej spotkanie, podczas którego każdy chętny mógł dowiedzieć więcej na temat tradycji i sylwetki św. Andrzeja. Losując cukierki, serduszka, szczęśliwe liczby lub wróżby, młodzież uczestnicząca w zabawie poznawała „tajemnice” związane z własną przyszłością. Organizatorzy tego dnia zadbali o odpowiedni nastrój dekorując hol szkoły magicznymi rekwizytami, a sami przywdziewając bajeczne stroje. W andrzejkowe wróżby włączyli się również nauczyciele.
Małgorzata Wadowska